Jak śpiewał Kabaret Starszych Panów, w czasie deszczu dzieci się nudzą. A owocem tej nudy bywa zdemolowany dom i straty w ludziach 🙂. Cóż – czy słońce, czy deszcz, maluch musi po prostu spożytkować swoją energię i rozładować emocje. Nie musi to jednak oznaczać moknięcia do suchej nitki czy skakania przez kałuże. Przygotowaliśmy dla Was 5 pomysłów na zajęcia i zabawy dla dzieci na deszczowy dzień – korzystajcie i cieszcie się sobą!
1. Co robić w deszczową pogodę? Wybrać się do aquaparku!
Gdy pogoda nie pozwala na aktywność na świeżym powietrzu, warto przenieść ją pod dach i wybrać się do aquaparku. Liczne atrakcje jak zjeżdżalnie, rwąca rzeka i basen z falą wystarczą dzieciom na ładnych kilka godzin, zapewniając im świetną zabawę i pozbawiając je nadmiaru energii. Po takim wypadzie każdy maluch chętnie odpocznie przy książce i bajce, porysuje lub zabierze się za układanie puzzli, a wieczorem zaśnie jak suseł i obudzi się w świetnym nastroju. To przyjemny pomysł na spędzanie czasu razem, rodziną, lecz niekoniecznie w ten sam sposób. Gdy starsze dzieci szaleją na zjeżdżalniach i w wodzie, oddając się temu, czym według nich jest „prawdziwa zabawa”, Ty możesz trochę popływać albo zająć strategiczne miejsce obserwacyjne w jacuzzi. Jeżeli jesteście z Wielkopolski, zapraszamy do naszych Term Maltańskich, największego obiektu sportowo-rekreacyjnego w Polsce.
Wizyta w aquaparku to świetny pomysł nie tylko dla starszych dzieci. Pływanie lub po prostu przebywanie czy zabawy w wodzie podobają się już niemowlętom – to ciekawa alternatywa długiego spaceru, gdy pogoda nie sprzyja. Tego typu aktywność fizyczna wspiera rozwój dzieci w każdym wieku i na wielu płaszczyznach.
2. Zabawy na deszczowe dni – laboratorium sensoryczne dla najmłodszych dzieci
Wiemy, jak jest. Czasem wyjście z dzieckiem z domu i dojazd do aquaparku raczej nie wchodzą w rachubę. Co robić? Dla najmłodszych dzieci proponujemy zabawy sensoryczne. Tylko z tego, co masz w kuchni i w domu, zbudujesz świetne „laboratorium” czy tor przeszkód pobudzające zmysły. Zadbaj o wiele faktur i kształtów czy kolorów, przygotowując np. miseczki z ryżem, galaretką, makaronem i fasolą. Przydadzą się też kolorowe piłki, kamyki, muszelki czy różne w dotyku tkaniny (np. koc polarowy, ręcznik, wełniane skarpety), a do tego farbki, piasek lub modelina. Jeśli masz w domu starą kłódkę albo zasuwę do drzwi, również się nada. Wszystkie te przedmioty ułóż w stację/ścieżkę badawczą albo tor przeszkód. Możesz wymyślić dla dziecka jakieś zadanie, wyzwanie i przygotować drobną nagrodę.
Zabawy wspierające integrację sensoryczną są niezwykle ciekawe dla małych dzieci – pozwalają im odkrywać nieznane i doświadczać świata wszystkimi zmysłami. Do tego poprawiają motorykę i koordynację (np. przesypywanie ryżu) i są genialną okazją do nauki nowych słów, kolorów czy kształtów i liczenia.
W zależności od wieku dziecka proponujemy też tradycyjne angażujące zabawy typu „Pisała pani na maszynie”, które działają jak masaż sensoryczny (na plecach dziecka kładziemy całe dłonie, piąstki, stukamy w nie palcami itd.).
3. Zabawy dla dzieci w domu – gry ruchowe i tor przeszkód
Dzieciom zabawy potrzebne są przede wszystkim do rozładowania energii czy emocji. I gry planszowe, układanie puzzli albo klocków lub kolorowanie często nie są w stanie zająć malucha na dłużej, gdy nie dostał tego dnia dawki swojej codziennej aktywności na świeżym powietrzu. W takich sytuacjach naturalne zabawy dzieci są najlepszą inspiracją – każde z nich chętnie przyklaśnie pomysłowi toru przeszkód, a Ty zadbasz o jego bezpieczeństwo, przygotowując zabawę. To nie musi być nic wielkiego. Wystarczy, że do podłogi „lawy” przykleisz kolorowe krążki na zasadzie gry twister. Lub użyjesz taśmy klejącej we framudze drzwi, aby dzieci musiały się pod nią przeczołgać. Do tego ciekawa historia (scenariusz), wyzwania (np. 5 przysiadów albo znalezienie skojarzenia), zabawne przeszkody (np. mama pryska wodą albo „broni” dostępu do toru w ramach zdrowej rywalizacji) i świetna zabawa gwarantowana – dla Was wszystkich.
Zabawy ruchowe dają dzieciom mnóstwo frajdy, gdyż odpowiadają na ich potrzeby. A przy okazji odgrywają główną rolę w ogólnym rozwoju dziecka, wspierając motorykę, koordynację i refleks, zdolności fizyczne i poznawcze.
4. Zajęcia na deszczowy dzień? Wspólne gotowanie dla starszych dzieci!
Dzieci mają przeróżne pomysły na ciekawe zabawy w czterech ścianach, lecz jednym z częstszych jest „kuchnia” lub „dom”, czyli odgrywanie ról dorosłych. Szkraby uczą się podczas nich wielu ważnych w codziennym życiu rzeczy. Jednak odgrywanie to nie to samo co doświadczenie. Gdy maluch nudzi się swoją zabawkową kuchnią, zaproponuj mu wspólne gotowanie – podczas którego będzie wykonywał różne proste czynności, np. odmierzał wodę, mąkę i odrywał liście sałaty. Pozwól mu pomieszać w garnku, wyrobić ciasto bądź włączyć piekarnik albo płytę (oczywiście z Twoją pomocą i pod nadzorem). Maluch będzie zachwycony, mogąc pokroić sobie prawdziwe warzywa: a te ugotowane potnie plastikowym nożem. Pomaganie w domu to dla wielu kilkulatków przepis na angażującą zabawę, Ty zaś w ten sposób połączysz przyjemne z pożytecznym, nie musząc co chwila odrywać się od pracy.
5. Kreatywne rękodzieło, czyli przepis na angażujące zabawy dla dzieci
Czasem jest tak, że na hasło „pomalujmy, porysujmy” dziecko kręci głową, nawet jeśli lubi plastykę. Spróbuj wtedy wyjść z konkretną propozycją, np. zrobienia kartki świątecznej lub stroika dla babci czy pomalowania kubka dla dziadka. W wielu przypadkach pomaga też dobór ciekawej techniki, w której dziecko nie musi mieć większych umiejętności, a może wyzwolić w sobie kreatywność, np. kolażu, dekupażu bądź malowania palcami. Jeśli właśnie jest deszczowa niedziela i zostajecie w domu, zaangażuj kredki, farbki, bibułę, stare wstążki, sznurówki czy guziki i klej. A z praktycznie niczego powstanie kreatywne rękodzieło, które uszczęśliwi wybranego członka czy przyjaciela rodziny, dając dziecku ogrom satysfakcji, dumy i radości.
FAQ:
- Co robić w deszczową pogodę z dziećmi w mieście?
W miastach jest sporo obiektów dla dzieci. Warto wybrać się do aquaparku z różnymi atrakcjami (np. zjeżdżalniami) lub parku trampolin, żeby się wyszalały i zmęczyły. Do atrakcyjnych dla maluchów miejsc należą także różne centra nauki, gdzie mają okazję doświadczyć fascynujących zjawisk. Zawsze dobrze sprawdza się też kino lub teatr.
- Kiedy można pójść z niemowlęciem na basen?
Na basen można zabrać dziecko już w wieku ok. 3.-4. miesięcy (niektóre niemowlaki zaczynają jeszcze wcześniej): powinno tylko stabilnie trzymać główkę. Przed pójściem na pływalnię z niemowlakiem należy jednak skonsultować się z pediatrą.
- Jak rozładować energię dziecka w deszczowy dzień?
Zabierz dziecko do miejsca, którym będzie mogło się wyszaleć – np. do aquaparku. W domu możesz zorganizować fajne gry ruchowe (np. twister) lub zrobić tor przeszkód.